Bałtyk jest jednym z najważniejszych elementów Parku Wieloryba. To dlatego, że przecież znajdujemy się w Rewalu miejscowości położonej nad Morzem Bałtyckim. Tymczasem, choć licznie przybywają tutaj turyści, zwykle niewielu z nich wie, jak wspaniałym akwenem jest nasze morze. Park Wieloryba daje niepowtarzalną okazję, aby poznać Bałtyk jego ukształtowanie, klimat, faunę i florę. To szansa na to, aby przyjrzeć się dokładnie rybom, które można potem zobaczyć dopiero na talerzu, albo też dowiedzieć się nieco więcej o ssakach żyjących w Morzu Bałtyckim. Bałtyk nazywamy często naszym morzem. Chętnie się w nim kąpiemy i fotografujemy go. Jest źródłem wrażeń dla turystów, zaś dla rybaków miejscem pracy. Warto wiedzieć o nim coś więcej niż tylko to, że jest mokry, mało słony a jego fale przenoszą dużo jodu.
Co wiemy o genezie Morza Bałtyckiego? Można ją podzielić na kilka faz. Pierwszą było powstanie słodkowodnego Jeziora Lodowego ok. 8200 r p.n.e.. Około 500 lat później, na skutek ocieplenia klimatu i cofnięcia się lądolodu, postało arktyczne Morze Yolidowe. Tysiąc lat później morze to zostało zamknięte i przekształciło się w Jezioro Ancylusowe. Około 5000 r p.n.e. wytworzyły się Cieśniny Duńskie a gigantyczne jezioro znów stało się morzem - Morzem Litorynowym. Było znacznie cieplejsze i bardziej słone niż współczesny Bałtyk, którego początek wiązany jest z pojawieniem się małża Mya ok. 3000 r .p.n.e.
Obecnie Morze Bałtyckie to największy na świecie zbiornik wody brachicznej (wody o zasoleniu w przedziale 0,5 do 30) Jego zasolenie to średnio ok. 7,8 przy średnim zasoleniu w oceanach 36,6. To efekt ograniczonej wymiany wód z Morzem Północnym oraz dużej ilości rzek wpadających do Bałtyku (około 250 rzek). Warto jednak zwrócić uwagę, że zasolenie naszego morza bliskie jest zeru w okolicach Zatoki Botnickiej czy Fińskiej, natomiast przy Cieśninach Duńskich przekracza nawet 20.
Bałtyk to typowe, płytkie morze szelfowe. Średnia głębokość to 52 m podczas gdy średnia głębokość Wszechoceanu to 3795 m. Głębokość Bałtyku jest znacznie mniejsza nawet od innych mórz śródlądowych, jak np. Morza Czarnego (śr. głębokość 1149 m). Najgłębszym miejscem jest Głębia Landsort (na północ od Gotlandii), której dno znajduje się na głębokości 459 m p.p.m..
Bałtyk charakteryzuje się też dużym zróżnicowaniem typów wybrzeży. Tylko w samej gminie Rewal można spotkać aż trzy typy: klifowe, mierzejowe i wydmowe. W Skandynawii za to występują wybrzeża szkierowe, fiordowe, fierdowe i ferdowe. Jeśli chodzi o klify, to najwyższe znajdują się na duńskiej wyspie Møns Klint i mają ponad 120 m wysokości.
Z Morzem Bałtyckim nieodłącznie kojarzy się także bursztyn, który często można spotkać na tutejszych plażach, szczególnie tuż po sztormie. To pozostałość po gęstych lasach iglastych, które w trzeciorzędzie rosły na terenie, gdzie po zlodowaceniu utworzył się Bałtyk. Ponieważ pierwotnie bursztyn był żywicą ociekającą z drzew, więc w znalezionych kawałkach można odnaleźć różne niespodzianki. Uważa się, że zamkniętych w miodowo-brązowej skale jest ok. 650 gatunków much i komarów oraz termity, stonogi, cykady, pająki a także fragmenty mchów, paproci czy nawet występujących tutaj palm.
O faunie Morza Bałtyckiego sporo można przeczytać na innych stornach naszej witryny, warto jednak wspomnieć o jej dużej różnorodności, choć liczne u zarania Bałtyku foki istnieją praktycznie tylko dzięki pracy ludzi z fokarium stacji morskiej Uniwersytetu Gdańskiego, natomiast liczebność morświnów ssaków utożsamianych z chłodnymi wodami naszego kontynentu spada drastycznie, jeszcze dwadzieścia lat temu szacowano ich ilość na ok. 600 osobników, tymczasem w XXI nie odnotowano ani jednego przypadku spotkania żywego morświna.
Niestety Morze Bałtyckie to także jedno z najbardziej zanieczyszczonych mórz na naszej planecie. To efekt nie tylko ograniczonej cyrkulacji z Wszechoceanem czy dużej ilości wpadających do niego rzek, ale także element historyczny. Intensywne działania podczas II wojny światowej, a także traktowanie go jako swoistego śmietnika na niewygodne odpady w okresie ?zimnej wojny? zaczyna odciskać swoje piętno. Oczywiście aktualnie woda w Bałtyku na plażach gminy Rewal spełnia wszelkie normy czystości, jednak bez wspólnych działań rządów państw nadbałtyckich tego stanu rzeczy nie uda się pewnie zachować w niedalekiej przyszłości.
Kraina Bałtyk - atrakcja w Rewalu - PARK WIELORYBA
Kraina - Giganci z Oceanów
Kraina Giganci z oceanów - to część Parku Wieloryba poświęcona tym, których ogromne rozmiary wywołują strach i podziw. Walenie, rekiny czy ogromne kałamarnice zwykle w wodach oceanicznych nie do uchwycenia w jednym miejscu w rewalskim parku wszystkie niemal w zasięgu ręki.
Dzięki tej bliskości ich rozmiarom odwiedzający mają gwarantowane niepowtarzalne odczucia. Wizyta w Parku Wieloryba to doskonała okazja, aby się dobrze przyjrzeć największym okazom, poznać zwyczaje czy ciekawostki anatomiczne. To także szansa na pamiątkowe zdjęcie w niecodziennym towarzystwie.
Obecnie Morze Bałtyckie to największy na świecie zbiornik wody brachicznej (wody o zasoleniu w przedziale 0,5 do 30) Jego zasolenie to średnio ok. 7,8 przy średnim zasoleniu w oceanach 36,6. To efekt ograniczonej wymiany wód z Morzem Północnym oraz dużej ilości rzek wpadających do Bałtyku (około 250 rzek). Warto jednak zwrócić uwagę, że zasolenie naszego morza bliskie jest zeru w okolicach Zatoki Botnickiej czy Fińskiej, natomiast przy Cieśninach Duńskich przekracza nawet 20.
Kraina - Potwory z Głębin
Około 3/4 światowego oceanu nie zostało zbadane przez człowieka. Jednak to, co udało się odnaleźć w głębinach, wciąż zaskakuje naukowców i pobudza wyobraźnie każdego z nas.
I właśnie to, co kryje w sobie bezkres oceanów, można spotkać w krainie "Potwory z Głębin" Parku Wieloryba. W ekspozycji pojawiają się przedstawiciele najdziwniejszych, budzących częstokroć przerażenie, stworzeń morskich głębin, jak choćby samogłowy czy zwisłoszczęki (w obu przypadkach nazwy mówią same za siebie). Jednak najważniejszym punktem jest odpowiedź na dręczące wielu pytanie: gdzie jest Nemo?
Kraina - Piraci i Papugi
Kraina Piraci i Papugi - Jak wygląda typowy pirat? Kobiety zapewne odparłyby, że musi być przystojny jak Jack Sparrow, jednak mężczyźni i dzieci raczej nie wyobrażają sobie pirata bez drewnianej nogi, opaski na jednym oku i nieodłącznej papugi na ramieniu.
"Piraci i papugi" to część Parku Wieloryba w Rewalu poświęcona nie temu, co w morzu, ale co na morzu. Korsarstwo stało się przez lata niemal symbolem dawnej walki człowieka o panowanie na światowych wodach. I choć piraci istnieją do dziś, choć może wyglądają nieco inaczej, to jednak wciąż kojarzymy ich z barwnymi bohaterami nierealnych, książkowych opowieści. A czy każdy pirat miał swoją papugę? Tego można się dowiedzieć odwiedzając rewalski Park Wieloryba.